„Alicja w Krainie Czarów” na scenie Zespołu Szkół Ogólnokształcących
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 11 kwiecień 2017 21:21
- Marta Wacławczyk
„Czas ucieka, czas ucieka!” Słynna kwestia królika z powieści Lewisa Carrolla jest nam tak bliska, że coraz trudniej zatrzymać się w biegu codzienności i nadmiaru obowiązków. Cywilizacja narzuciła nam pęd za sukcesem, pieniądzem, sławą i w międzyczasie udało nam się zapomnieć o radości, bajkach i niewinności. Młodzieży z Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Strzelcach Opolskich udało się na chwilę zatrzymać czas i podczas premiery „Alicji w Krainie Czarów” widzowie przenieśli się w magiczny świat, w którym zdziwienia i uśmiech były naturalne, a uporczywe spoglądanie na zegarki należało na szczęście jedynie do Królika (Milena Klimek).
Alicja (Anna Hajduk), wpadając do dziury, zakrzywiła czasoprzestrzeń i spotkała się z Kotem z Cheshire (Krzysztof Jan Kauza), Gąsienicą z twarzą (Aleksandra Stawiarska) , upiornym marionetkarzem (Piotr Olbrich) czy szalonym Kapelusznikiem (Annika Gralla). Czerwona Królowa (Weronika Baron) stoczyła bój z Białą (Katarzyna Michalik) i ostatecznie dobro zwyciężyło nad złem. W tym świecie jawa zmieszała się ze snem, marionetki poruszały się bez sznurków, a karty do gry na nogach. Paletę postaci dopełnili komiczni bliźniacy (Aleksandra Alwin i Piotr Gabrysch), ciekawskie myszy (Natalia Czak i Justyna Apolinarska), zając o politycznych zapędach noszący imię Szaraka (Marzena Woźnica) czy śpiący Suseł (Magdalena Licznar).
Gra świateł i muzyka w połączeniu ze scenografią (Aleksandra Apolinarska), efektami specjalnymi i kostiumami sprawiły, że „Alicja w Krainie Czarów” przybrała tajemniczy charakter. Spektakl odbył się 24 marca o godzinie 17., co sprzyjało zaciemnieniu auli i wywołaniu bajkowej atmosfery. Przez niemal półtorej godziny scena należała do młodych aktorów. Nastał „Chwarny dzień” i trwał przez kolejny tydzień podczas spektakli dla uczniów ZSO.
Scenariusz, napisany przez uczennice (Aleksandra Stawiarska, Marta Wacławczyk), został w znacznej części oparty o książkę Carrolla i film Tima Burtona, jednak wiele elementów było zupełnie nowych. Pracę nadzorowali pan Dariusz Szczypura, który wraz z Martą Wacławczyk podjął się reżyserii oraz pan Marcin Kos.
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |